Chmury przesłaniające Niebo

Kiedy dziewczynka osiągnęła 14 lat, jej mama zachorowała i umarła. To wydarzenie było pierwszym tragicznym doświadczeniem w życiu tej niewinnej istoty. Śmierć matki naznaczyła życie Dymfny cierpieniem, w obliczu którego jeszcze gorliwiej zwróciła się do Boga.

Jej ojciec długie tygodnie nie był w stanie otrząsnąć się po śmierci swej ukochanej żony. Zachowywał się jak obłąkany. W końcu na królewskim dworze zaczęto obawiać się o sprawy polityczne, ponieważ Damon nie był w stanie spełniać swoich obowiązków, każdego dnia coraz bardziej pogrążając się w żalu. Doradcy zaczęli przekonywać go, że najlepiej będzie, jak ożeni się ponownie.

Zaczęły się poszukiwania nowej żony dla króla. Niestety, Damon wciąż urzeczony urodą, mądrością i dobrocią swojej małżonki, nie był w stanie zaakceptować innej kobiety. Żadna,nawet sprowadzona z dalekich stron panna, nie podobała mu się, bo nie przypominała ukochanej.

Tu należy przypomnieć fakt, który zaważy na całej przyszłej historii tej rodziny. Zarówno król Damon, jak i jego najbliżsi doradcy, byli poganami.l A jak wiadomo, pogańskie zwyczaje różnią się od chrześcijańskich. Dziś możemy nawet określić niektórej z nich jako nieludzkie i barbarzyńskie. Nic dziwnego, że chrześcijaństwo tak bezkompromisowo z nimi walczyło.

Według pogańskiego zwyczaju ojciec po śmierci żony mógł poślubić córkę, o ile taką posiadał i była w wieku stosownym do zamążpójścia. I tak ten okrutny pogański zwyczaj zaważył na życiu Dymfny i jej szalonego ojca. Damon, widząc w córce kopię swej żony, wpadł na szatański pomysł, że się z nią ożeni.

Kiedy Dymfna usłyszała tę propozycję ojca, zatrwożyła się. Od razu pobiegła do ks. Gerebrana z pytaniem, co ma zrobić. Ten, widząc, że na tę świętą duszyczkę czyha potężne niebezpieczeństwo, doradził jej odroczenie decyzji i niezwłoczną ucieczkę poza granice królestwa.

Dymfna tak też zrobiła. Poprosiła ojca o czterdzieści dni na rozważnie tej niezwykle ważnej decyzji, a w tajemnicy szykowała się do ucieczki.

za: I. Kisiel, Święta Dymfna, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz